Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Czy można zrozumieć sztukę współczesną?

Obraz
Odpowiem prowokacyjnie i bez zbędnych wstępów: zrozumienie sztuki współczesnej jest niemożliwe. Jakby tej prowokacji nie było dość powiem, że nawet jest niewskazane. O co więc chodzi tym zwariowanym artystom? Wymyślają dziwne rzeczy na utrapienie przeciętnego odbiorcy. A ten czuje się coraz bardziej niepewnie. Często odwraca się plecami i mówi: to nie dla mnie. Natomiast ci, którzy chcą uchodzić za lepiej zorientowanych, a nie mogą sobie poradzić z „rozumieniem”, twierdzą, że artyści sami nie wiedzą o co im chodzi. Są też inni, bardziej nerwowi, którzy zrobiliby z tym porządek. A na koniec politycy, którzy chcą niektóre dzieła cenzurować. Ci ostatni to jednak temat na osobny wpis. Violet Black Orange Yellow On White And Red - Mark Rothko Teraz napiszę coś co może uspokoi, mam nadzieję, wszystkich wymienionych, pogubionych odbiorców. Zrozumienie nie może być jedynym i głównym wykładnikiem twórczości. Nauka jest dziedziną, która kieruje się rozumem, dla której sensem bytu jest zrozumieni

Wolność twórcza i co dalej?

Obraz
Określenie granic poszukiwań twórczych nie zawsze było suwerenną decyzją artysty. W dziejach sztuki najczęściej owe granice wynikały z ogólnie panującego kanonu czy też obowiązującego stylu. W sztuce drugiej połowy XX wieku zmiana kierunków i tendencji artystycznych nabiera zawrotnego tempa. Zmiany te dotyczą przede wszystkim nowych obszarów, poszerzania granic twórczych oraz nadania im nowych sposobów obrazowania. Każdy kierunek to nowe granice, nowy obszar poszukiwań to wreszcie nowy sposób postrzegania. Odkrywanie i badanie granic sztuki było jednym z haseł twórców awangardowych. Najbardziej liczyło się to co nowe. W dotychczasowej sztuce awangardą były jednostki. Teraz każdy kierunek w sztuce stawał się awangardowy. Twórca stał się wolny od ograniczeń formalnych. Był to okres jednego wielkiego artystycznego laboratorium. Określenie granic poszukiwań twórczych nie zawsze było suwerenną decyzją artysty. W dziejach sztuki najczęściej owe granice wynikały z ogólnie panującego kanonu cz

Próba pocieszenia umęczonego malarstwem abstrakcyjnym widza.

Obraz
Dość  częstą  reakcją  widza  stojącego  przed  obrazem  jest  poszukiwanie w abstrakcyjnej formie odniesień do rzeczywistości realnej. Tak jakby poza tym co można zobaczyć nie istniały emocje, wyobraźnia, przeczucia i cała złożoność ludzkiej egzystencji.  Obrazowanie realistyczne przedstawia temat z rzeczywistości realnej, tej którą możemy zobaczyć lub też tej której nie widzimy (marzenia senne, surrealizm, symbolizm). Piet Mondrian, Martwa natura ze słoikiem imbiru II Wbrew pozorom podobnie wygląda ten problem w odniesieniu do abstrakcyjnej formy obrazowania. Malarstwo abstrakcyjne ma często swoje źródło w otaczającym nas świecie realnym, tym który rejestrujemy zmysłem wzroku. Przetwarza go aż do abstrakcyjnych wartości i znaków. Czerpie również z rzeczywistości istniejącej poza naszym zmysłem wzroku (np. uczucia, emocje, to wszystko co dzieje się w psychice człowieka) dając mu realny znak plastyczny. Niekiedy jest znakiem poszukiwań w granicach samej formy malarskiej.   Jednakże  wi

Czy patrzymy na świat oczami Moneta, Matisse'a, Gauguina, Picassa?

Obraz
Dzieje sztuki od paleolitu do współczesności wskazują na pewien zasadniczy punkt  wspólny  malarstwa. Niezależnie od epoki, stylu i kierunku w sztuce twórcy koncentrują się na obranym wycinku rzeczywistości, bądź też obierają im tylko właściwy specyficzny sposób jej penetracji. Epoka, w której żyją predestynuje ich do takiej a nie innej postawy twórczej.  Często jednak sami stawiają sobie granice poszukiwań twórczych. Szczególnie jest to widoczne w dziejach sztuki od końca XIX wieku do czasów bliższych nam współcześnie.  Właśnie w tym okresie częste zmiany w stylach i kierunkach są najbardziej radykalne. Impresjonizm - bezpośrednie, wrażeniowe postrzeganie zmienności natury. Dla tego kierunku nie istnieje niezmienny pejzaż, w zależności od oświetlenia zmieniają się kolory, a nawet kształty postrzeganej rzeczywistości. Nie zdajemy sobie sprawy jak ten nowy sposób postrzegania świata wywarł wpływ również na nas, ludzi żyjących obecnie. Żyjemy w świecie obrazkowym, dzisiaj człowiek jest w

Graffiti – sztuka, czy wandalizm?

Obraz
Z aintrygowało mnie to, dlaczego komuś zależy na tym, żeby jego anonimowe wysiłki malarskie zaistniały i były dostępne dla wszystkich? Czy można ten objaw ludzkiej aktywności porównać do działalności uciążliwego sąsiada, zmuszającego wszystkich do słuchania ulubionej przez niego muzyki? Sąsiada , który chce dać do zrozumienia, że tylko przeciwności losu spowodowały, że jest słuchaczem, a nie np. gwiazdą disco polo? Zarówno grafficiarze, jak i ludzie ogłuszający sąsiadów, chcą zaistnieć w przestrzeni publicznej. Dudniący głośnikami jest jednak odtwórczy. Wystarczy przekręcić pokrętło, przesunąć suwak w prawo lub użyć pilota. Z kolei malujący na murach, płotach i wszędzie gdzie to możliwe mają pewien zamysł. Jego realizację muszą zaplanować, kupić materiały, wybrać czas i miejsce. Niekiedy są to działania bardziej spontaniczne, wyrażające swoją dezaprobatę wobec otaczającego świata, czy zaakcentowanie swojej niechęci wobec kogoś. Czasami można spotkać hasła z podtekstem polityczny