Czy można zrozumieć sztukę współczesną?
Odpowiem prowokacyjnie i bez zbędnych wstępów: zrozumienie sztuki współczesnej jest niemożliwe. Jakby tej prowokacji nie było dość powiem, że nawet jest niewskazane. O co więc chodzi tym zwariowanym artystom? Wymyślają dziwne rzeczy na utrapienie przeciętnego odbiorcy. A ten czuje się coraz bardziej niepewnie. Często odwraca się plecami i mówi: to nie dla mnie. Natomiast ci, którzy chcą uchodzić za lepiej zorientowanych, a nie mogą sobie poradzić z „rozumieniem”, twierdzą, że artyści sami nie wiedzą o co im chodzi. Są też inni, bardziej nerwowi, którzy zrobiliby z tym porządek. A na koniec politycy, którzy chcą niektóre dzieła cenzurować. Ci ostatni to jednak temat na osobny wpis. Violet Black Orange Yellow On White And Red - Mark Rothko Teraz napiszę coś co może uspokoi, mam nadzieję, wszystkich wymienionych, pogubionych odbiorców. Zrozumienie nie może być jedynym i głównym wykładnikiem twórczości. Nauka jest dziedziną, która kieruje się rozumem, dla której sensem bytu jest zrozumieni