Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2020

Wiosenny spektakl.

Obraz
  Chciałem napisać o Ziemi... O tym, że jest nam niezbędna do życia. O tym, że jak do tej pory nie znaleźliśmy i pewnie jeszcze długo, a może wcale, nie znajdziemy innego miejsca gdzie moglibyśmy żyć. Mógłbym napisać o pięknie naszej planety widzianej z kosmosu. Pokazać wspaniałe miejsca, pejzaże, niezapomniane ujęcia filmowe, których pełno w internecie. Napiszę jednak o... wiośnie, o pewnym wspomnieniu z nią związanym. Pokażę na zdjęciach to, czego nie dostrzegamy, obok czego przechodzimy, to co istnieje w ukryciu.  Po wiosennych roztopach powstał, przy polnej miedzy, najzwyklejszy w świecie strumyk. Pochyliłem się nad płynącą, połyskującą w słońcu wodą. Wtedy zaczął się niesamowity spektakl. Tańczące kolory układały się w abstrakcyjne wzory. Zmieniały się dzięki światłu słonecznemu i przepływającej wodzie, a także w zależności od odległości i kąta, pod którym były obserwowane. Długo patrzyłem zafascynowany. Kiedy słońce schowało się za drzewami „kurtyna opadła”.  Zdjęci...